-Przepraszam was że tak nerwowo się zachowałam-powiedziałam
-Nic nie szkodzi.
-Zaczekajcie. I pobiegłam w stronę skały, po chwili przynosząc stamtąd kawałek mięsa upolowanego przez Dianę.-Częstujcie się.
-Nie trzeba. Jedliśmy już.
-Ostatnio wiele osób dobrych i złych przychodzi na tereny watahy...dlatego moja reakcja.
-Złe stwory?-spytała przestraszona Kiiyuko
Po pytaniu Kiiyuko postanowiłam mówić ciszej.
- Zawieramy sojusze, lecz czuję że nadal jesteśmy zagrożeni. Czym?-powiedziałam gdyż wyczułam że się zapyta-nie wiem. Ale to czuję. Nawet Loona ostatnio ma osłabione moce co oznacza iż inne przeciwne nam istoty czerpią z tej samej wody energię i magię. Ostatnio nawet podobno widziano to nad morzem.
-Co?
-Według Luisy ma ono ciemne włosy i długie skrzydła. Podobne do nereid ale otacza je mgła. Co o tym myślisz?
<Assuva?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz