Astral Spłynęła jedna łza.
Nagle obudziłam się w lesie pod potężnym drzewem. Nad mną stała Astral i wyglądała na głęboko zamyśloną. Po chwili spostrzegła się, że już się obudziłam. i zapytała:
-Dlaczego tam polazłaś?!
-Nic nie pamiętam, jednie to jakby wielkie ręce wciągały mnie do morza.
-To musisz wiedzieć że to była ciężka noc.
-Co dokładnie się stało?
-No, może na przykład to że polazłaś nad wodę, chociaż to chyba oczywiste że nie powinno się tam chodzić po zmroku.
-Martwiłaś się o mnie?
-I o ciebie i o twoje dziecko. Przecież wiesz...
-Tak, tak, ale to tylko legendy!
-Nie pamiętasz opowieści o saelle?
-Nie...
- To masz problem.
-Dobrze..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz